Ja dzisiaj też je podglądałam.Mam na balkonie umocowany mały karmik, do niego sypię najczęściej słonecznik(lubią go)i podglądam ptaszki. Czasami stukam w szybę, bo złości mnie jak jeden wróbelek "objada się" i nie dopuści do jedzenia drugiego.Walczy . Stukam, żeby innym tez coś zostało. Pozdrawiam
Udaly sie piekne zdjecia wrobelkow. Do nas do ogrodu tez ich duzo przylatuje ale trudno je fotografowac, bo sa ploche. Zycze milego weekendu i pozdrawiam serdecznie. :-)
Lovely pictures Talibra.
OdpowiedzUsuńgreetings, Joop
Ja dzisiaj też je podglądałam.Mam na balkonie umocowany mały karmik, do niego sypię najczęściej słonecznik(lubią go)i podglądam ptaszki. Czasami stukam w szybę, bo złości mnie jak jeden wróbelek "objada się" i nie dopuści do jedzenia drugiego.Walczy . Stukam, żeby innym tez coś zostało. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJoop, dziękuję, lubię je bardzo za to, że są takie wesołe, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGiga do mojego karmnika nie mają ochoty przylatywać, trudno, niech im tam będzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
They are very cute the round feathery balls.
OdpowiedzUsuńTitania, fajne są, ten taki okrąglutki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Udaly sie piekne zdjecia wrobelkow. Do nas do ogrodu tez ich duzo przylatuje ale trudno je fotografowac, bo sa ploche.
OdpowiedzUsuńZycze milego weekendu i pozdrawiam serdecznie. :-)
Dorothea, dziękuję, nieraz się chwilę zagapią i się uda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i wzajemnie miłego weekendu życzę :)