sobota, 12 maja 2012

Corydalis ochroleuca

Kokorycz bladożółta zakwita najpóźniej ze wszystkich kokoryczy. Sadziłam ją parę razy, nie chciała się zadomowić, wreszcie tu znalazła swoje miejsce, pierwszy raz zakwitła tak bujnie. Ma oryginalne białawe kwiaty z żółtymi plamkami i ostrogami, u mnie nie wysiewa się  za bardzo, z  pojawiającymi się siewkami łatwo jest sobie poradzić. Możliwe, że przemarzała zimą i dlatego nigdy nie miałam jej za dużo.






14 komentarzy:

  1. ...teściowa corocznie miała jej łany...w tym roku zaledwie kępka...zapewne przemarzła, a szkoda, bo piękna jest kokoryczka i pięknie delikatnie pachnie:)

    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeszcze jej nie wąchałam, może się jej rozsieje bo w niektórych ogrodach wysiewa się solidnie.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Śliczna roślinka, pięknie zakwitła.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bustani w tym roku ładnie mi zakwitła, faktycznie.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. Przepięknie zakwitła.
    Białe kwiaty przepięknie prezentują się na tle zieleni.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma też delikatne listki i razem to wszystko efektownie wygląda.
      Pozdrawiam, miłego wieczoru.

      Usuń
  4. Bardzo mi się podoba ze względu na jej delikatne kwiatuszki, pięknie kwitnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wreszcie miejsce jej przypasowało bo nie bardzo miała ochotę rosnąć u mnie.
      Pozdrawiam, miłego wieczoru.

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Wkraj dzięki, mam nadzieję, że jeszcze jakiś czas będzie kwitła.
      Pozdrawiam, miłego wieczoru.

      Usuń
  6. U mnie również wysiewa się ale spokojnie - i dobrze bo gdy widzę jak znajomi skubią ogród ze wszędobylskich siewek to nie zazdroszczę.
    Lubię tę kokorycz, dosłownie i w przenośni kwitnie przez okrągły rok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie do tej pory też nie widziałam nadmiaru siewek, tak samo jak nie mam siewek Corydalis lutea, coś im nie służy. Za to C. solida rozsiewa się i kwitnie w różnych odcieniach fioletu z różem.
      Zobaczę jak długo będzie kwitła.
      Pozdrawiam, miłego wieczoru.

      Usuń
  7. Dopiero przez bloga odkryłam urok tych roślin. Znałam ją tylko z lasów i nie miałam pojęcia ,że jest aż tyle odmian i że tak pięknie rosną w ogrodach. Robię się powoli ich fanką i już szykuję miejsce . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Maszka dobrze rosną w ogrodach, szykuj miejsce :)
    Pozdrawiam, miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń

Witam, dziękuję za pozostawiony komentarz i zapraszam ponownie :)